UOKIK w akcji – posypały się kary za wprowadzanie konsumentów w błąd!
Dwie decyzje wydane przez Prezesa UOKIK na przełomie roku 2023/2024 zdecydowanie zdominowała problematyka wprowadzania konsumentów w błąd. W obu decyzjach nałożone zostały wielomilionowe kary.
Pierwsza z nich dotyczyła konkursu SMS-owego przeprowadzanego przez Telewizję Polsat sp. z o.o. oraz Teleaudio Dwa sp. z o.o. podczas audycji „Sylwester Szczęścia”. Hasła, jakie wyświetlane były na belce widocznej podczas transmisji sugerowały, że wysłanie jednego, dodatkowo płatnego SMS-a daje szansę wygrania atrakcyjnych nagród. Prowadzący program zapewniali, że wyniki konkursu zostaną rozstrzygnięte jeszcze tej samej nocy, a zwycięzcy otrzymają telefon z informacją o wygranej.
W rzeczywistości pierwszy wysłany SMS był jedynie wstępnym zgłoszeniem, które uruchamiało dalsze etapy związane z uczestnictwem w konkursie. Ostatecznie widz musiał wysłać aż 4 SMS-y, żeby dotrzeć do finału konkursu (ponieść koszt prawie 15 zł), a wyniki konkursu zostały rozstrzygnięte dopiero w Nowym Roku (2022), a nie w Noc Sylwestrową. Na żadnym etapie akcji uczestnik nie miał pewności, że otrzyma nagrodę.
Kluczowy problem: informacje o faktycznych warunkach udziału w konkursie zostały zatajone przed widzami.
Obu spółkom został postawiony zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów poprzez wprowadzenie ich w błąd: zarówno co do zasad, kosztów uczestnictwa w konkursie, jego przebiegu, jak i możliwych do zdobycia nagród.
Druga kara została nałożona na operatora telekomunikacyjnego T-Mobile Polska. Powodem była reklama wprowadzająca w błąd konsumentów co do warunków promocji. Hasło „1.200 GB za darmo przez rok” dla przeciętnego konsumenta oznaczało, że decydując się na usługi T-Mobile Polska otrzyma pakiet internetu – jednorazowo, z góry, bezpłatnie. Tymczasem T-Mobile Polska przyznawał klientom po 100 GB miesięcznie (przez rok) pod warunkiem, że co miesiąc doładowali swoją kartę kwotą 35 zł. W praktyce więc pakiet internetu nie był darmowy – kosztował 420 zł, czyli tyle, ile klient musiał wydać na doładowanie karty w ciągu roku.
Kluczowy problem: hasło reklamowe było nieprawdziwe - konsument nie dostawał nic za darmo, pakiet internetu musiał po prostu kupić w ramach wybranej oferty.
WAŻNE. W postępowaniu T-Mobile Polska bronił się tym, że na materiałach reklamowych pojawiał się disclaimer (gwiazdka), w którym były wyjaśnione warunki przyznawania pakietu internetu. Informacja pojawiła się jednak tylko na niektórych materiałach i w dodatku była bardzo obszerna i napisana małą czcionką. UOKiK uznał, że rolą konsumenta nie jest śledzenie i wykrywanie „nieścisłości” w otaczających go reklamach. Tym bardziej, że ilość czasu, jaką konsument poświęca reklamie, jest minimalna. Sposób, w jaki odbiera on reklamy, można opisać jako „omiatanie” ich wzrokiem.
Obie decyzje nie są jeszcze ostateczne, ukarane podmioty mogą się od nich odwołać, ale UOKiK wysyła silny i wyraźny sygnał, że obserwuje rynek marketingowy i reaguje. Nałożone kary finansowe to przestroga dla branży reklamowej i marketingowej, że zasady akcji muszą być zawsze komunikowane w sposób zrozumiały i przejrzysty dla konsumentów. Te najważniejsze nie mogą być pomijane. Pokusa „ukrywania” ich w regulaminach albo w disclaimerach to ślepy zaułek.