Czy łatwo być eko-konsumentem? Acxiom patrzy na postawy pro-ekologiczne Polaków.

Coraz częściej na naszych ulicach widzimy reklamy dostawców energii, zachęcające do zmiany operatora. Ma to dać oszczędności i wygodę, już nie tylko firmom ale też i konsumentom prywatnym.

Producenci sprzętu rtv/agd zachęcają do kupna najnowszych modeli lodówek, pralek, telewizorów, które są przyjazne środowisku, pomagają oszczędzać prąd i energię.

Firmy odbierające odpady z naszych domów, zachęcają korzystniejszą ofertą dla tych z nas, którzy zdecydują się na segregację śmieci.

Środki chemiczne eko-pozytywne, żarówki, grzejniki, samochody, wszystko wokół przypominam nam o tym, że dbanie o środowisko jest naszym obowiązkiem wobec ziemi i wszystkich kolejnych pokoleń, które na niej będą mieszkały. Czy na pewno na serio traktujemy wyzwanie, jakim jest bycie eko-pozytywnym obywatelem?

Acxiom postanowił spojrzeć na to jak Polacy zachowują się w zetknięciu z produktami i ofertami ekologicznymi.

Coraz bardziej modne ogrzewanie geotermalne (tzw. pompa ciepła) deklaruje mieć jedynie 3,6% analizowanej grupy konsumentów. Są to głównie osoby młode, przed 30 rokiem życia, dopiero zakładające rodziny, z dochodami powyżej 7 tysięcy złotych. Podobny profil klientów występuje w przypadku korzystania z kolektorów słonecznych, gdzie dodatkowo ważną cechą jest zamieszkiwanie w budynku powstałym po 2009 roku.

Wg analizowanych danych, zmywarkę do naczyń ma co piąty Polak. Przy czym najwięcej klientów na taki sprzęt pochodzi z grupy osób dobrze wykształconych, w średnim wieku, ceniących sobie wygodę i oszczędności w rachunkach za wodę i prąd. Im wyższe wykształcenie tym większy udział osób posiadających zmywarkę do naczyń w swoim gospodarstwie domowym. Co czwarty właściciel zmywarki mieszka we własnym domu, a jedynie 12% wynajmujących mieszkania ma dostęp do takiego sprzętu.

A jak wyglądają deklarowane postawy pro-ekologiczne w poszczególnych grupach produktowych?

Dokonywanie zakupu produktów spożywczych w kontekście ekologii zdecydowanie odrzuca co czwarty ankietowany, co trzeci mówi „raczej tak” a zdecydowanie na tak jest tylko 13% analizowanej grupy Polaków.  Ekologia w obszarze produktów spożywczych jest najważniejsza dla kobiet, osób powyżej 40 roku życia, z wyższym wykształceniem, mieszkających w kilkuosobowych gospodarstwach domowych. Świadomy wybór produktów spożywczych pochodzenia ekologicznego, idzie w parze z wysokimi dochodami. Im więcej zarabiamy tym chętniej szukamy ekologicznych składników naszej diety.

Bardzo podobnie sprawa wygląda w przypadku postaw pro-ekologicznych związanych z kupowaniem sprzętu rtv/agd.

A jak patrzymy na kupno samochodu przyjaznego środowisku? Tu znów najwięcej pań popiera tą ideę. Panowie raczej wolą większa moc pod maską, skuteczne przyśpieszenie i możliwość dynamicznej jazdy. Co ciekawe, podobny rozkład procentowy sympatyków i przeciwników eko-samochodów mamy w grupie najlepiej zarabiających. 

Co mówią Polacy na pytanie o oszczędzanie energii elektrycznej? 20% panów jest zdecydowanie przeciwnych, a  63% pań mówi że jest na tak, lub zdecydowanie na tak. Znów przeważają tu świadomi konsumenci, w średnim wieku, dobrze wykształceni. Najbardziej na eko-energii zależy tym, którzy płacą najwyższe rachunki za prąd. Wszelkie rozwiązania, które pozwolą im oszczędzić na kosztach konsumpcji energii, są dla nich mile widziane.

A kto segreguje śmieci? Aż 68% analizowanej grupy potwierdza segregację odpadów.  Najbardziej aktywne są tu znów kobiety, osoby starsze (ponad 80% osób powyżej 50 roku życia segreguje śmieci), dobrze wykształcone (ponad 70% osób z wyższym wykształceniem korzysta z pojemników do segregacji śmieci).  Wraz ze wzrostem rachunków za prąd rośnie skłonność do segregacji odpadów. To zapewne wypadkowa chęci oszczędzania… Im więcej mamy kosztów tym chętniej szukamy możliwości oszczędzania. 

Obraz konsumenta świadomego, wykształconego, w średnim wieku, dobrze zarabiającego, mieszkającego w nowym budownictwie, przewija się również w przypadku analizy pytania o korzystanie z toreb wielokrotnego użytku na zakupy, bądź ograniczania korzystania z tradycyjnej chemii na rzecz ekologicznych odpowiedników (orzechy piorące, ekologiczne płyny do zmywania naczyń itd.)

A kto ma w domu najwięcej żarówek energooszczędnych? Ponad 70% osób w wieku powyżej 50 roku życia odpowiada, że w ich domach przeważają eko-żarówki. Najmniej fanów energooszczędnych punktów świetlnych jest wśród osób z podstawowym wykształceniem, z jednoosobowych gospodarstw domowych. Im większa rodziny, młodsze budownictwo, wyższe dochody, tym więcej wkręcamy energooszczędnych żarówek, bo to się opłaca.

Patrząc przez pryzmat wysokości rachunku za prąd, najwięcej na energię elektryczną wydają właściciele domów i mieszkań (co piąty 200-299 zł, co czwarty powyżej 300 zł). Najmniejszy udział osób płacących rachunek poniżej 50 zł jest wśród mieszkańców wsi (niecałe 5%) a najwięcej wśród mieszkańców dużych aglomeracji i konurbacji miejskich (powyżej 275 tysięcy mieszkańców). Mieszkańcy wsi przodują wśród wydających najwięcej na prąd. Ponad 20% osób z obszarów wiejskich opłaca rachunki powyżej 200 zł. Osoby mieszkające w największych miastach otrzymują zdecydowanie rzadziej wysokie rachunki za prąd (nie muszą oświetlać pomieszczeń gospodarczych, ogrodu itd.).

Znajomość zachowań i postaw polskich konsumentów, wobec różnego rodzaju ofert i produktów eko, pomoże w dopasowaniu komunikacji z nimi, ekspozycji wartości, na które Polacy zwracają uwagę oraz adresowaniu przekazu do osób, które faktycznie wykazują postawy pro-ekologiczne.

(za Acxiom Polska)